Postanowiłam zrobić kubki dla wymagających i perfekcjonistów. Zastosować zupełnie nowe techniki, których się nauczyłam przez ostatnie lata pracy z ceramiką i ze szkliwami. Długo wybierałam formę gipsową, która spełniałaby moje wymagania co do kształtu. Tak już wiecie, to nie będą kubki toczone na kole. Tym razem będą to kubki z odlewów, dzięki czemu każdy kubek będzie taki sam, idealny , nadający się do masowej produkcji i do niektórych sklepów, które tego wymagają, a może w przyszłości będą robić z tych odlewów porcelanę, kto wie.

To nie wszystko , nie tylko forma kubków się zmieniła, ale też sposób ich malowania. To już nie przenikające się pięknie szkliwa, lecz prawdziwe malarstwo. Dzięki specjalnym farbom naszkliwnym mogłam malować na kubkach krajobrazy i wiecie co?? One wcale się nie rozlewają. W końcu te malowidła zostają takie jak je namaluje 😉

Powstał kubek zimowy, wiosenny i letni. Kurcze nie mam jeszcze jesiennego, ale to może w przyszłym sezonie. Wiosna już w mojej głowie i nie chcę myślami wracać do pluchy jesiennej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *